Moje skojarzenie związane z piątkiem jest zupełnie inne niż większości osób w tym wieku. Jak myślicie, o co chodzi? A no właśnie, wstaję dziś rano i nie myślę sobie "weekend, wreszcie jakaś impreza" tylko "o kurczę, dzisiaj piątek, trzeba posprzątać w domu". I biorąc pod uwagę sytuację, w jakiej aktualnie jestem nawet się ucieszyłam. Należę do tej grupy kobiet, które zdecydowanie wyciszają się przy sprzątaniu. No a zwłaszcza, gdy poprzedzone jest ono pysznym i zdrowym śniadaniem :)
Składniki:
szklanka mleka
szklanka wody
jajko
1,5 szklanki mąki pełnoziarnistej
0,5 szklanki mąki pszennej (u mnie typ 650)
ewentualnie odrobina aromatu waniliowego
W podanej kolejności wlewamy/wsypujemy składniki do miski i wszystko miksujemy. Mocno rozgrzewamy patelnię teflonową, natłuszczamy jeśli jest taka potrzeba (u mnie lekko posmarowana pędzelkiem zamoczonym w oleju, ale tylko przed pierwszym naleśnikiem) i smażymy z obu stron ok. 0,5 minuty. Podajemy z ulubionymi dodatkami, tutaj serek naturalny, owoce i syrop daktylowy, MNIAM :)
Yummy, uwielbiam ! Dziś robiłam naleśniki kasztanowe ! <3
OdpowiedzUsuńJeeeeju! Chciałabym spróbować *.* Mąka kasztanowa? Gdzie kupujesz? :)
UsuńNaleśniki wyglądają naprawdę pysznie i w sumie to ja dawno żadnych nie robiłam. Na chwilę obecną zjadłabym jakieś z jabłkami :)
OdpowiedzUsuńoo tak, ja zawsze zjadłabym naleśniki z jabłkami :D
Usuń